Lista gości – czyli kogo zaprosić na wesele
Jeśli nadeszła już pora na wejście w konkretną fazę organizacji ślubu i wesela to z pewnością pojawiło się też u was pytanie: Jak duże wesele robimy i ilu gości zapraszamy? I tutaj z pomocą przychodzą różne internetowe poradniki – kogo zapraszać a kogo nie, kogo wypada a kto nie może, czy ulegać naciskom np. rodziców żeby zaprosić kogoś nam prawie obcego, itp. I to z lekką pomocą przychodzę ja 😉 mając nadzieję, że dzięki temu krótkiemu wpisowi rozjaśni się wam w głowach ta szeroka tematyka.
Jaki budżet ślubu i wesela
Od tego zawsze trzeba zacząć. Możecie marzyć o wielkim ślubie i weselu, z ponad setką gości, urządzonych z wielkim przepychem: w złocie, glamour itp. A tu potem przychodzi zderzenie z rzeczywistością i napotykacie problemy. A to finanse was nie puszczają, albo nie ma w okolicy odpowiedniej sali weselnej, albo rodzina za mała (lub za duża)…
Tylko spokojnie 🙂 Usiądź wygodnie z narzeczonym i przedyskutujcie wasze możliwości i oczekiwania. Spiszcie na kartkach lub specjalnym zeszycie orientacyjny budżet na jaki możecie liczyć – zarówno z waszej strony jak i wliczając ewentualną pomoc finansową rodziców. Wiadomo, że część wydatków zwróci się z kopert – jednak wiele rzeczy trzeba opłacić już przed ślubem. Jeśli do daty ślubu pozostało jeszcze sporo czasu to możecie zacząć oszczędzać albo wziąć kredyt. Wszystkie te działania powinny być jednak wspólnie przegadane.
Wychodząc od budżetu weselnego wiecie już orientacyjnie na jak dużą imprezę macie możliwość – no i oczywiście – ochotę (nie każdy przecież preferuje wielkie, wystawne wesela, pomimo istniejących możliwości finansowych). Przychodzi potem pora na wstępne ustalenie listy gości.
Kogo należy zaprosić na ślub i wesele?
Opierając się na Savoir-vivre i sztuce dyplomacji towarzyskiej z wpisu z bloga: https://szkoladam.pl/pokrewienstwo-zobowiazania-i-dyplomacja-towarzyska-czyli-kogo-zaprosic-na-wesele/ możemy przyjąć, że na tak ważne uroczystości jaką jest ślub i wesele należałoby zaprosić według kryterium pokrewieństwa minimum: rodziców, dziadków oraz rodzeństwo. Byłaby to wtedy skromna uroczystość w gronie najbliższej rodziny. Rozszerzając listę gości mamy następnie: ciotki i wujków, kuzynostwo, rodzeństwo dziadków i dalsze wujostwo i kuzynostwo. Przy licznej rodzinie zarówno ze strony panny młodej jak i pana młodego może się uzbierać naprawdę spora liczba gości 🙂
Oprócz kryterium pokrewieństwa jest także coś co się zwie „kryterium zobowiązań„. Według niego zapraszamy także osoby z którymi jesteśmy zżyci, mamy bliskie relacje czy często się z nimi spotykamy. Po prostu – chcemy, aby te osoby były razem z nami w tym najważniejszym w naszym życiu dniu. To dzięki nim TEN dzień będzie jeszcze piękniejszy. Koniecznie muszą się zatem znaleźć na naszej liście gości.
Pozostaje jeszcze kwestia osób, które zaprosić należy – bo tak wypada. Są to na przykład wasi szefowie czy koleżanki z pracy. Jeśli mamy ich wielu to wystarczy zaproszenie dla delegacji. W tej sytuacji mamy także możliwość wręczenia samego zaproszenia na ślub – bez przyjęcia weselnego. Dzięki temu osoby te będą w pewien sposób częścią waszego dnia, ale bez konieczności uczestnictwa w imprezie weselnej.
Pamiętajcie o osobach towarzyszących zwiększających liczbę gości!
Przy przeliczaniu liczby zaproszonych gości weźcie też pod uwagę osoby towarzyszące. Często będą to nieznajomi, którzy jednak są parą dla osoby wam bliskiej. Kto zatem może przyjść z taką osobą? Od jakiego wieku powinno się prosić z dodatkową osobą? Zazwyczaj są to umowne granice. Niektórzy twardo stoją przy zdaniu, że dopiero osoby pełnoletnie mają do tego prawo. Jednak sami wiemy, że będąc nastolatkami czuliśmy się prawie jak dorośli. W wieku 15-16 lat zaczyna się pierwsze randkowanie, tworzą się związki. Na pewno nastolatkowie chcieliby na waszej imprezie weselnej być z bliską sobie osobą (i to jeszcze siedzieć przy innym stoliku niż rodzice) a nie być w grupie razem z dziećmi. Dlatego umieśćmy na osobnym zaproszeniu starszych nastolatków wraz osobą im towarzyszącą. A ich rodzice niech już zdecydują czy przyjdą one same czy z parą.
Policzyć też trzeba osoby towarzyszące waszych przyjaciół, niezamężnego kuzynostwa czy wszystkich pełnoletnich singli. Nawet starsza osoba ma prawo przyjść i dobrze się bawić ze swoją parą :-).
Kogo nie zapraszać na swoje wesele?
A co w przypadku osób, których nie chcemy widzieć na swoim ślubie i weselu a są przykładowo bliską rodziną? Jeśli nie widzieliście kogoś od bardzo dawna i nie darzycie się sympatią, bądź część rodziny jest ze sobą skłócona? Tutaj sprawa się już nieco komplikuje – i naprawdę zależy od powagi sytuacji. Jeśli dane osoby miałyby negatywnie wpłynąć na ten ważny czas – przede wszystkim dla was – nowożeńców i przykładowo popsuć humory swoją obecnością – to ich nie zapraszajcie. Etykiety etykietami, ale jakby nie patrzeć- będzie to dla was najważniejszy dzień w życiu i to właśnie wy macie go najmilej wspominać.
Tak samo ma się sprawa z osobami, które chcą zaprosić wasi rodzice – „bo tak wypada” – a wy nie jesteście co do tego przekonani. Inna sprawa, jeśli za część wesela płacą rodzice a wam niespecjalnie przeszkadzałaby obecność tych dodatkowych osób. Wtedy można przystać na drobne ustępstwa – dla dobra i zgody w rodzinie.
Dodatkowe zaproszenia – dla kogo?
Przy określeniu listy gości warto także dodać kilka osób na rezerwę. Wiadomo, że nie wszyscy ze wstępnej listy gości będą mogli przyjść na waszą imprezę. Obecnie przyjąć można, że około 10-30% gości odmawia przybycia. Im wesele planowane jest na większą liczbę osób oraz odległości od miejscowości ślubu i zamieszkania gości są większe – tym liczba odmów wzrasta. Dlatego jeśli macie salę weselną na ustalone minimum gości – to warto mieć w rezerwie kilka osób / par, aby móc w późniejszym czasie je zaprosić i tym samym zmieścić się w minimum na sali – tak, żeby nie płacić za „puste miejsca”.
Dlatego wiele już firm wykonujących personalizowane zaproszenia ślubne sugeruje młodym parom zamawianie ok 10% zaproszeń więcej w wersji in blanco – czyli do samodzielnego wypełnienia dodatkowych czy nieprzewidzianych wcześniej gości.
Zawiadomienia o ślubie i po ślubie?
Jeśli urządzacie wesele, na które nie możecie zaprosić wszystkich z rodziny czy przyjaciół – warto wręczyć im specjalne zaproszenia na sam ślub – to tak zwane zawiadomienia ślubne. Zawarte są w nich informacje jedynie o dacie i miejscu ślubu (bez wesela czy potwierdzenia przybycia). Dzięki takiemu zaproszeniu – osoby te mogą także w pewnej cząstce uczestniczyć w tym wielkim dniu.
Dla dalszej rodziny, sąsiadów czy osób starczych należy wręczyć lub wysłać zawiadomienia tradycyjne, papierowe. Koleżankom i kolegom wystarczy podesłać zawiadomienie e-mailem. Dla znajomych z pracy wystarczy wręczyć jedno, zbiorowe zawiadomienie tradycyjne.
Kilka dni po uroczystości zaślubin warto także do wybranych osób, których nie zaprosiło się wcześniej na ślub, wysłać zawiadomienia o ślubie. Dalsza rodzina, pracodawcy, starzy sąsiedzi czy znajomi.
Takie zawiadomienie jest informacją dla tych osób, że jesteście już małżeństwem. Jest to także dla nich informacja jakie nazwisko przyjęła pani młoda (pozostawiła swoje, przyjęła męża czy ma podwójne), kiedy i gdzie odbył się ślub. Będzie to wyrazem grzeczności z waszej strony jak również pamięci o tych osobach.
Na dzisiaj to tyle z tego szerokiego tematu zapraszania. Jeśli macie dodatkowe pytania – śmiało piszcie w komentarzach 🙂 Postaram się na wszystkie odpowiedzieć, aby rozwiać wasze wszystkie wątpliwości w tym temacie.